Welcome To Naruto Rpg

Sasek

Oczywiście wszyscy znają budkę z Ramenem. Jest to podstawowe pożywienie wielu shinobi. Wyśmienite dania prowadzącego budkę - pana Teuchi są znane w całym kraju ognia. Wielu smakoszy potrafi raz na parę miesięcy przybyć do konohy z najdalszych zakątków kraju ognia tylko po ty by zasmakować Ramenu.
Barek prowadzi pan Teuchi wraz z córką Ayame.

MENU:

RAMEN - 30 narutonów ( w dowolnym smaku )

SUSHI 15 n - ryż z octem

ANMITSU 20n - owoce z brązowym cukrem, gotowaną czerwoną fasola i miękkim ciastem ryżowym; czasem określane jako "japońskie słodycze"

FUGU 40n - potrawa z niezwykle trującej ryb

KARAAGE 35n - smażony kurczak podawany zwykle w małych kawałkach

MISO 20n - zupa ze sfermentowanej soi i ryby

MOCHI 5n - ciasto ryżowe

NORI 15n - suszone algi (potrawa)

ONIGIRI 35n - kulki ryżowe z solonym łososiem lub peklowaną śliwką w środku

SAKE 25n - mocne japońskie wino ryżowe, może być podawane na ciepło lub zimno

SEMBEI 30n - krakersy ryżowe z algami

TAKOYAKI 40n - szaszłyk z ośmiornicy

TAMAGOYAKI 20n - japoński omlet

TEMPURA 15n - ryba i warzywa w mące na głębokim oleju

YAKITORI 25n - grillowany kurczak z warzywami

DODATKI:

SASHIMI 10n - surowa ryba

SAKE 25n - mocne japońskie wino ryżowe, może być podawane na ciepło lub zimno

SHOCHUU 40n - mocny alkohol ryżowy

SOBA 10n - makaron gryczany

SUIMONO 10n - bulion

TAI 10n - gatunek ryby morskiej

TAKO 10n - ośmiornica

TAMAGO 3n - jajko

menu bedzie uzupelniane

Rika

Chciaz było puźno, bar był cały czas otwarty. Rika troche zgłodniała i postanowiła cos ziesć a do domu jej się nie spieszyło. Zamówiła ramen i zaczeła powoli delektować sie daniem.

Sasek

Gdy dziewczyna skończyła jeść, zapłaciła za danie. Gdy już miała się zbierać, do knajpy ktoś wszedł. Obejrzała się a szczęska jej opadła. Do Ichiraku Ramen wszedł nie kto inny jak 4 Hokage. Dziewczyna mimowolnie zarumieniała się i stremowała. Hokage 4, w przeciwienstwie do 3, nie rozmawial nigdy z geninami ani uczniami akademii. Był to wyrosły opanowany młodzieniec który nie zwracał uwagi na szczurki o umiejętnościach komarów (przynajmniej według niego) czyli geninów.

4 Zasiadł przy blacie i poprosił o Ramen o smaku Miso. Po Otrzymaniu go zaczął się delektować potrawą. Po chwili dostrzegł RIki i porzyjrzał się jej uważnie. Na dziewczyne zwróciły się błękitne oczy przystojnego kage. Riki zarumieniła się.

Rika

Rika spuściła szybko głowe i mrukneła cicho.
- Dobry Wieczór Hokage-sama- Juz miała sie zbierać gdy nagle sprzdawca postawił przed dziewczyną durzą miske ramenu i uśmiechnoł się.
- To na koszt firmy... Twój kuzyn Obito ostatnio mi pomógł w pewnej sprawie...- dziewczyna chciała odmówić ale jakoś głupio jej się zrobiła wiec mrukneła "Dziękuje" i zaczeła powoli jeść nowy ramen, zerakając na Yodaime ukradkiem.

Sasek

Przez chwilę Yondaime wyglądał jak by się nad czymś głęboko zastanawiał po czym zwrócl się do siedzącej obok niego dziewczyny:

- Mogę wiedzieć co panienka robi tak późno, sama pośrodku konohy? To niebezpieczne chodzić samemu po osadzie zwłaszcza w tych czasach kiedy jest to szczególnie niebezpieczne.

Kiedy Hokage skończył mówić, do knajpki wszedł Kikuchi Hyuuga. Spostrzegł Yondaime a zaraz po nim, Riki. Chłopak się zarumienił, usiadł na jednym z krzeseł i zamówił dużą porcję ramenu.

Rika

Rika spojrzała błagalnym wzrokiem na młodego Hyuuge i znów niesmiało spojrzała na Hokage.
- Eeeee... No.... Ja tylko przyszłam cos zjeśc Hokage-sama... Zaraz ide do domu...- spaliła cegłe i pospiesznie spuściłą wzrok udając że dokańcza ramen.

Sasek

Młody Hyuuga poszedł do rozmawiającej dwójki i rzekł.
- Wielmożny wybaczy ale tam młoda dama jest ze mną. Więc uwagi typu że jest sama są nie na miejscu.

----------------------------------------------------

Riki zaniemówiła widząc jak Kikuchi zwraca się do Czwartego. natomiast Yondaime wstał z krzesła i stanoł twrzą w twarz z Kikuchim. Pan Teuchi patrzył się niespokojnie to na jednego to na drugiego. Bójka to ostatnia rzecz o jakiej marzył. Tymczasem 4 zaśmiał się i rechoczą wyszedł z knajpki.

- Co za gbur rzekł Kikuchi. Jak ja nienawidzę tego buraka, w dodatku nakłonił mojego ojca do posłania mnie do grupy geninów....
na twarzy Hyuugi malowało się obrzydzenie.

Rika

Rika oparła łokieć na ladzie a głowe na dłoni i patrzyła rozbawiona na Hyuuge.
- Nie denerwuj się tak Kikuchi... To przeciez jest Hokage... Moze sobie pozwolic na bycie gburem... He a tobie cały czas się nie podoba że jesteś przydzielony do naszej grupy... I ty mówisz że to Yodaime jest gburem...- dziewczyna cały czas rozbawiona wpatrywałs się w chłopaka.

Sasek

- Nie chodzi o to że mi się to nie podoba - chłopak usiadł koło Riki
Poprostu jestem zaskoczony. Miałem być wyćwiczony tak by samemu móc pokonać każdą grupę shinobi. Bo widzisz, od małego ojciec mnie szkolił i stanowczo odmawiał oddania mnie do Akademii. To grupy też miałem nie iść. Więc to że jestem z wami jest dla mnie wielkim zaskoczeniem.
Kikuchi odetchnoł po czym się uspokoił. Złośc na Kage wyparowała z niego.
- Już późno, chodź, odprowadzę cię do domu

Kikuchi wyszedł na ulice konoha

Rika

Rika nie miała ochoty iść do domu ale skoro Kikuchi powiedział ze ją odprowadzi.... Dziewczyna nie spiesząc się wstała i ruszyła w na ulice.

Ulice Konochy